0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Rząd będzie się znajdował zagranicą z racji okupacji wyspy przez Czesnograd. Ale to nie znaczy, że Nowy Kucelgrad zrzeka się roszczeń.
Czesnograd de facto istnieje w jakimś wymiarze, nie neguję tego.
Towarzysze, teraz czekają na mnie ważniejsze sprawy.
Czesnograd de facto istnieje w jakimś wymiarze
Towarzyszu, ale sklep nie może należeć do Rządu Republiki Socjalistycznej Czesnoradu, bo ta nie istnieje
OŚWIADCZENIE RZĄDU TYMCZASOWEGO NOWEGO KUCELGRADUTowarzysze,Mówi Komendant Makrela, w imieniu Rządu Tymczasowego Nowego Kucelgradu. Mówi z Insulii - możecie się pytać, co tam robię? Spokojnie, Towarzysze, wszystkie kwestie ulegną wkrótce rozjaśnieniu. Jak wiecie, lub nie, proklamowany został jakiś czas temu, konkretniej 10 marca, Rząd Tymczasowy Nowego Kucelgradu. Rząd ten uznaje się za przedstawiciela powstałej w 2020 roku Republiki Nowego Kucelgradu, której korzenie sięgają jednak dużo dalej. Powołany został w wyniku tego, że ziemie Nowego Kucelgradu przejęte zostały przez tzw. Socjalistyczną Republikę Czesnogradu. Dlatego właśnie powołałem Rząd Tymczasowy, powołałem go na ziemiach Nowego Kucelgradu, okupowanych przez Czesnograd i tam też działałem. Jednak oczywiście działalność na terenie okupowanym przez wrogi nam reżim nie należy do rzeczy bezpiecznych. Dlatego też przenieśliśmy się do Insulii, tu stworzymy naszą tymczasową bazę działania, tutaj będziemy się organizować. Tym samym Rząd Tymczasowy Nowego Kucelgradu zostaje przekształcony w Rząd Republiki Nowego Kucelgradu na Wychodźstwie. Teraz czas przyjrzeć się najpilniejszym kwestiom, wyznaczyć jakiś plan działania.Po pierwsze - kwestie organizacyjno - formalne. Oficjalnie dalej prezydentem jest Jan de la Kuceł, znany także jako Joahim von Ribentrop (to czego sam się przyznał), nie wiem czy zamierza dalej stać na czele Kucelgradu. Jeśli nie - być może mógłby uczynić mnie swoim następcą. Tak bym mógł oficjalnie zostać Prezydentem Republiki Nowego Kucelgradu, i tak by potwierdzony został nasz status jako prawowitych reprezentantów Republiki Nowego Kucelgradu. Potrzebujemy także symboli narodowych - tu mówię już, że prace nad nimi już trwają. Wkrótce zostaną one przedstawione. Warto też by było je ubrać w jakiś oficjalny akt. Następnie planuję napisanie projektu tymczasowego aktu konstytucyjnego, który precyzowałby działanie Rządu na Wychodźstwie. Nie będzie to raczej dokument długi, raczej wystarczy by regulował tylko podstawowe kwestie.Teraz przejdźmy do kwestii czesnogradzkiej. Tutaj zauważyłem rzecz niepokojącą - działania władz muratyckich. Ostatnio Muratyka zaczęła odnosić się nadzwyczaj przyjaźnie do Czesnogradu, pojawiła się nawet propozycja przeniesienia czesnogradzkiego forum na forum Muratyki. Przy tej współpracy kuriozalnym jest, że oficjalnie Muratyka nie uznaje nawet państwowości Czesnogradu. Dziwi też całkowita zmiana stosunku niektórych przedstawicieli muratyckich elit - takich jak Kaspar Waksman, który jeszcze niedawno z niechęcią odnosił się do Czesnogradu. Czy mamy tu do czynienia z cyniczną grą, w celu poszerzania muratyckich wpływów na Nordacie, w celu stworzenia z Czesnogradu muratyckiej marionetki, lub nawet aneksji tego państwa? Nie wiem, lecz nie wykluczam żadnej możliwości.Ostatnia rzecz - chciałbym w imieniu swoim, jaki i rządu, który reprezentuję, podziękować władzom i obywatelom Cesarstwa Insulii, Westlandu i Voxlandu. Cieszę się, że mogę swoją działalność prowadzić na Waszych ziemiach. Jeszcze raz dziękuje, Towarzysze! Tym kończę oświadczenie - niech żyje Kucelgrad! Komendant MakrelaCzłonek Rządu Tymczasowego Nowego Kucelgradu