[Josip Dupalin]

Takie coś mi wyskoczyło, gdy chciałem wejść na stronę Austro-Węgier. Mam nadzieję, że to tylko chwilowe...
 Swego czasu A-W utraciły chyba z 90% swych bogatych zasobów z podobnego powodu. Jestem tak stary, że pamiętam ich dawną stronę... Piękne czasy...
Nie wiem jak inni, ale osobiście jakoś nie rozumiem tego parcia wszystkich na płatne strony. Dla mnie to takie coś  jak "zastaw się, a postaw się"... Pamiętam dziesiątki ciekawych v-państw, po których zostały jedynie wzmianki na Mikropedii. Jednocześnie zachowały się strony tzw. "yoyonacji",  z darmowych fora.pl czy wordpressu...

Wniosek z tego wynika jeden: darmowe to dobra cena!

[Robert Drenin]

Ale szczerze ostatnio raz wyczytałem, że ogólnie świat Mikronacji powoli zmierza ku upadkowi. Jakiś czas temu ja ostatnio wchodziłem na forum Ludowej Republiki Magnifikatu i również coś takiego wystąpiło:

Więc albo Pollin zmierza ku upadkowi, albo Pollin osiąga swój punkt kulminacyjny, w którym dojdzie do jakiś reform, aby ponownie zwrócić uwagę na siebie.
Natomiast co do Magnifikatu, to również przez pewien czas przed tą utratą hostingu Magnifikat stał się nieaktywny.

[Josip Dupalin]

Stara Monarchia uratowana! Rachunek zapłacony. Szkoda by było po raz kolejny wszystko zaprzepaścić...

Narzekania na upadek świata mikronacji to już słyszę od zawsze. Ale, faktycznie coś może być na rzeczy.  Mały ruch na Mikropediach (mamy aż 2!). Kiedyś trzeba było uważnie monitorować pojawiające się artykuły, aby nie przegapić jakiegoś nowego kraju... Podobnie z aktywnością na forach... Tak naprawdę to nie odstajemy od innych. Róbmy swoje, bawmy się dobrze, a uznanie międzynarodowe miejmy w głębokim poważaniu.  Co z tego, że nikt nie uznaję takiego Cypru Północnego albo Naddniestrza. Przecież "realnie" funkcjonują już od kilkudziesięciu lat. To, że nie ma ich na mapach, nie znaczy, że nie istnieją.
Przyznam się, że bycie mikroświatowym autsajderem nawet mi się  spodobało...

[Robert Drenin]

Oczywiście. Jak widać, mimo iż spotkałem się właśnie z tymi stwierdzeniami, że mikroświat ma upaść to jednak postanowiłem wciąż z innymi osobami tworzyć Czesnorad i nadal brnąć w to i nie zamierzam, ani nie chciałbym, aby Czesnorad upadł. Natomiast jeśli chodzi o uznanie międzynarodowe, to z Komisarzami Ludowymi chciałbym, żeby jak najwięcej państw nas uznało, gdyż wtedy mam nadzieję, że pojawimy się na mapie, ale również zostalibyśmy zauważeni i pewne rzeczy, takie jak przykładowo uczestnictwo Czesnoradu w wyścigu kosmicznym byłoby zauważone i być może bylibyśmy na pewne eventy na Pollinie zapraszani. Jednakże warto dodać, że jeżeli dane kraje nas by nie uznały, to trudno. Mimo wszystko jednak z uznaniem czy bez, chce aby Czesnorad wciąż sobie istniał i funkcjonował.