Towarzysze, ludu pracujący miast i wsi!
Czytając wypowiedź Kamiljana de Harlina stwierdziliśmy, iż nie możemy zostawić to bez odzewu Republiki Socjalistycznej Czesnoradu. Jednakże przejdźmy do konkretów.
Wiemy doskonale, iż Kucelgrad funkcjonował na wyspie znacznie wcześniej, jednakże zaprzestał działalności, przestał funkcjonować, a zatem stwierdziliśmy, że teren należy do "Bez przynależności państwowej", więc zadecydowaliśmy się o osiedleniu się na tej wyspie. Tak funkcjonowaliśmy spokojnie do momentu, gdy pojawił się Komendant Makrela i zaczął ządać oddania terytorium Republiki Socjalistycznej Czesnoradu. Ponadto bezpodstawnie zdecydował się rozwiązać Czesnorad i to my wysuwamy wobec Kucelgradu bezpodstawne roszczenia?
Dodatkowo próbował werbować do swojego rządu obywateli Czesnoradu, mimo iż są przeciwni działaniom Makreli. Czesnorad nawet nie łamie praw człowieka. Czy na terytorium Republiki Socjalistycznej Czesnoradu byli obywatele, którzy powiedzieli, iż sprzeciwiają się Czesnoradowi? Czy zabraniamy wypowiadać się obywatelom? A może zabraniamy wyznania religii? Otóż nic z tych rzeczy i jak na razie widziałem, że obywatele sprzeciwiali się Makreli. Mało tego, to właśnie Komendant Makrela wszedł do sklepu, który jest dla Ludu Pracującego i chciał całe wyposażenie sklepu przeznaczyć na potrzeby logistyczne dla jego rządu. Więc co to za władza, która chce odebrać obywatelom żywność?
Dodatkowo żadne treści obrażające Cesarstwo Insulii nie pojawiły się ze strony Czesnoradu, a jedyne o co staramy się przede wszystkim w Muratyce to o pomoc, wsparcie i uznanie, dlaczego? Dlatego, że do Czesnoradu, który już ponad rok funkcjonował na wyspie, bez żadnych zarzutów, nagle zjawił się człowiek, który chciał zniszczyć kraj, aby wznowić Kucelgrad.
Chciałem również zaznaczyć, iż do żadnego konfliktu nie chcieliśmy doprowadzić, jednakże to w Insulii na początku pojawiły się treści mówiące o Czesnoradzie jako narodzie kalkilistycznym, narodzie należącego do jakiegoś absurdalnego planu Muratyki o rzekomym poszerzaniu wpływów w Nordacie przez Muratykę.
Na zakończenie chciałbym dopytać się, w jaki sposób to Kucelgrad padł ofiarą agresji? Kiedy to właśnie Komendant Makrela przylazł do nas i zaczął żądać usunięcia Czesnoradu. Potem to on pierwszy wydał oświadczenie przeciwko Czesnoradowi, na co zdecydowaliśmy się zareagować.
Chciałbym również dodać, iż my nie mamy bladego pojęcia, jak sytuacja się rozwinie. My również mamy dość jej jak każdy, jednakże uważamy, nie tylko Rada Komisarzy Ludowych, ale obywatele Czesnoradu, że działania Makreli są bezpodstawne. Będziemy bronić Czesnoradu i nie pozwolimy się okupować przez Kucelgrad. Makrela żadnym obywatelem Czesnoradu, który tego nie będzie chciał, nie będzie rządził.
Tutaj zdecydowaliśmy również napisać coś z poza RP, podobnie jak Insulia.
Sytuacja bardzo się zaostrzyła. Dochodzi faktycznie do wyzwisk i obelg. Jednakże my nigdzie nie mówiliśmy, że popieraliśmy. Tak jak raz wspominałem, traktowanie odgórnie przez Tow. Molotina i przeze mnie było nie na miejscu, jednakże tak jak również wspominałem. Kiedy ktoś przychodzi i chce zburzyć twój kraj, to inaczej się nie da. W ogóle Makrela był przez nas początkowo uznawany za osobę, która coś sobie wymyśliła, jednakże w pewnym momencie zorientowałem się, że jednak sytuacja wymknie się z pod kontroli. Obecnie doszło do wielu problemów wewnętrznych, zarówno w Muratyce, jak i wobec Czesnoradu. Nie popieramy rozlewu krwi, ale nie możemy zgodzić się na oddanie Czesnoradu.